Wilkolód na pierwszy rzut oka przypomina zwykłego, fallathańskiego wilka, choć są to tylko pozory. Samce i samice różnią się od siebie nie tylko wielkością ale i kolorem futra. Te pierwsze osiągają olbrzymie rozmiary sięgające trzech i pół metra długości oraz dwóch metrów wysokości. Ważą prawie pół tony, stojąc najwyżej w hierarchii wilków. Ich cielsko pokrywa gęsta, gruba sierść o sztywnym i długim włosie, mieniąca się odcieniami szarości. Olbrzymi ogon, przypominający brzozową miotłę, wykorzystywany jest do zacierania śladów na śniegu. Tułów znacznie rozrośnięty mięśniami w partiach przednich kończyn i karku. Ślepia w kolorze jasnoniebieskim, a uszy sterczące ku górze. Olbrzymia paszcza uzbrojona w ostre i długie zębiska. Szczęki niebywale mocne, o zgryzie miażdżącym płytowe zbroje. Samice są koloru śnieżnego o delikatnym i puszystym futrze. Gabarytowo są prawie dwukrotnie mniejsze od samców i mniej skuteczne jeśli chodzi o rozszarpywanie ofiar. Charakteryzują się złotawym odcieniem ślepi i przerośniętymi kłami dolnej i górnej szczęki. Ta lodowa para ma jedną wspólną cechę, mroźny oddech, który trudno dostrzec gołym okiem.
Wilkolód zamieszkuje lasy w zimnym klimacie. Spotkać je można w partiach górskich, gdzie panuje srogi mróz, a śnieg i lód pokrywa niemal wszystko. Badacze zastanawiają się nad pochodzeniem tych wilkopodobnych bestii, które w obrębie płci różnią się tak bardzo. Widzą doskonale za dnia i nocą polując w zależności od potrzeb. Ich legowiskiem są najczęściej lodowe groty, dostępne szczeliny czy śniegowe nory, które bez problemów tworzą samodzielnie. Wilkolody tworzą kilkuosobowe sfory, na czele których stoi najsilniejsza samica. Matrirchat stada jest silnie udokumentowany i uzasadniony. Samice są mniejsze, co przydaje się podczas tropienia i zaganiania ofiary w pułapkę. Samce pełnią funkcję egzekutora i zabójcy. Podział zdobyczy to już kwestia hierarchii w sforze i biada osobnikowi, który pokusi się o samowolę. Zostaje zaatakowany i pożarty przez pozostałych.
Śmiercionośną bronią Wilkolodów są olbrzymie szczęki, rozszarpujące wszystko co stanie na ich drodze. Wykorzystują swą masę cielska, aby powalić wroga lub doskakują po kolei, aby osłabić co wytrzymalszych przeciwników. Każde ugryzienie to dodatkowe obrażenia od lodowego oddechu, który zamraża na krótki okres fragment zranionego cielska. Najczęściej ataki skierowane są na kończyny, które po serii kąsań stają się bezwładne. Powalona ofiara to martwa ofiara. Wilkolód dożywa do trzystu lat, a dojrzałość osiąga w wieku lat dwudziestu. Do tego czasu jest pod ochroną i opieką sfory. W miocie jest kilka szczeniaków, ale tylko jeden, najsilniejszy, pozostaje przy życiu. Pozostałe zostają pożarte przez samicę. Monstra posiadają wrodzony zmysł łowieckiego sprytu. Potrafią zacierać za pomocą ogona tropy, które pozostawiają na śniegu. Poruszają się bardzo cicho, nawet podczas trzeszczącego mrozu. Bez problemu potrafią wkomponować się w otaczający je zimowy krajobraz. Samice to mistrzynie w sztuce skradania się i podchodzeniu swych przyszłych ofiar. Nie potrzebują do życia wody w formie cieczy, korzystając z łaskawości lodu czy śniegu. Według wierzeń ludzi, ich mroźny oddech wziął wlaśnie od tego swój początek. Sfora tych bestii należy do grona bardzo niebezpiecznych przeciwników, nawet dla najbardziej wytrawnych i doświadczonych łowców potworów.. Pokusa pokonania i zdobycia cennego futra, zwłaszcza samic, nie powstrzymuje kolejnych śmiałków na wyprawy do lodowych krain.
Poziom: 61