Kulaki to gatunek drapieżnych ptaków rozmiarami osiągających do półtora metra. Ich budowa zewnętrzna wydaje się być dość prosta, choć rzadko spotykana w przyrodzie Fallathanu. Większość ciała to sporej wielkości kula, porośnięta puchem i pierzem. Pysk bestii przypomina coś z wyrośniętego kurczaka. Nad czerwonymi ślepiami i dziobem widnieje ozdobna, pierzasta czupryna w kolorze brunatnym. Bardziej efektowna jest u samców, wykorzystywana podczas godów jako gotowości do zalotów. Po bokach wyrastają dwie kończyny. Trudno określić je skrzydłami, gdyż bliżej im do łap czy rąk. Ugięte w łokciu przylegają do kulistej masy. Trzy palce, zakończone długimi piórami, służą jedynie do pielęgnacji i czyszczenia puchu. Monstrum porusza się na króciutkich, kurzych łapkach, uzbrojonych w dość ostre pazury. Ubarwienie kulaków to w większości odcienie brązu i piasku. Jedynie puchowe podbrzusze jest białe i pas czerwonych, sterczących piór, ciągnących się od ozdobnego pióropusza na łbie, po zad.
Kulaki są dość licznymi nielotami zamieszkującymi rozległe równiny i stepy Fallathanu. Spotkać je można jedynie za dnia, gdyż nocą ukrywają się w gęstej i wysokiej trawie. Nie należą do agresywnych i silnych drapieżników, odżywiając się gryzoniami i co większymi owadami. Ich towarzystwo niedaleko wiosek jest miłym dla zapracowanych farmerów, a apetyt kulaków tępi skutecznie szkodniki. Polując i migrując stadnie, osiągają liczebność kilku setek. Potrafią szybko przemieszczać się, korzystając z dobrodziejstw anatomicznych. Kulisty kształt idealnie nadaje się do toczenia i turlania. Monstra wyspecjalizowały tę technikę obrony i ucieczki niemal do perfekcji. Słabszych drapieżników uderzają turlającym się cielskiem, a biorąc pod uwagę ilość osobników jaka jest w stadzie, doprowadzają wroga do panicznej ucieczki lub skrajnego wyczerpania. Kuliste natarcie i skrzekot setek dziobów robi swoje. Okres godowy rozpoczyna się wczesną wiosną, co wpływa na spore poruszenie w stadzie. Rozpoczyna się walka kulaków o dominację nad samicami. Kilkudniowe turlania samców pośród równin, prezentacje piór i donośne skrzekoty wyłaniają zwycięzców. Po miesiącu stado osiedla się niedaleko rzek czy jezior, aby wspólnymi siłami wysiedzieć jaja. Młode wykluwają się po dwóch tygodniach pozostając pod opieką wspólnoty. Kulaki nie są groźnymi przeciwnikami, choć należy liczyć się z ich liczebnością. Cenione jest ich smaczne mięso, podawane pośród arystokracji czy motłochu. Puch z bestii wykorzystuje się przy wyrobie pierzyn i poduszek, a ich miękkość i delikatność zaspokoi potrzeby największych śpiochów.
Poziom: 10