Wichruń wyglądem przypomina po części gada, po części olbrzymiego psa. Jego atletyczne cielsko osiąga długość przeszło czterech metrów, mierząc dodatkowo ogon. Waga monstrum jest dość niska, nie przekraczająca dwustu kilogramów. Pokryte jest twardą, choć elastyczną skórą, przechodzącą gdzie niegdzie w drobną, widoczną gołym okiem łuskę. Górną część cielska mieni się w niebieskich odcieniach, przechodząc w zakurzoną biel, charakteryzującą ubarwienie dolne bestii. Na uwagę zasługuje wydłużony pysk, którego gadzie szczęki tworzą drapieżną paszczę. Zęby tworzą stożkowy monolit służący do rozdrabniania pokarmu. Łeb pokrywają dwa elementy pancernych łusek, tworzących bardzo twardą obronę. Trudno, nawet solidnym kafarem, ogłuszyć monstrum, celując w jej głowę. Na łączeniu tej naturalnej osłony wrośnięte są brązowe ślepia, czujne i obdarzone sporym zasięgiem widzenia. Badacze twierdzą, że wichruń widzi mysz z odległości pięciuset kroków, choć nocą jest niemal ślepy. Pomiędzy oczami koloru smolistego mieni się narośl spełniająca rolę czułego nosa. Bardzo mocno rozbudowana jest klatka piersiowa, ukrywająca we wnętrzu rozrośnięte płuca. Pozostała część tułowia jest smukła, przechodząc w długi i zwężający się ogon. Jest bardzo elastyczny, potrafi owinąć swym cienkim końcem pień drzewa. Monstrum stoi dość wysoko na swych czterech kończynach. Tylne, bardziej rozbudowane, przystosowane do oddawania skoków. Trzypalczaste łapy są dość szerokie, posiadają wysuwane pazury ułatwiające walkę i rozrywanie padliny. Kark bestii porasta niewielka ilość sierści, która widoczna jest jedynie u samców.
Wichruń to dość specyficzny drapieżnik. Monstra dość łatwo i szybko przystosowały się do nowego środowiska, a obfitość pokarmu spowodowała szybki przyrost populacji. Dziś bestię spotkać można niemal w każdym zakątku krainy, gdzie panuje klimat umiarkowany bądź tropikalny. Rozległe równiny pokryte wysoką trawą, bezkresne stepy ciągnące się po horyzont, pustkowia ziejące grozą - to królestwo gadziego psa. Prowadzi dzienny tryb życia, formując się w kilkunastoosobowe stada. Na czele stoi najsilniejszy, najbardziej doświadczony samiec, będący w stanie dominować nad resztą. Monstra są żyworodne, a okres miotu to wiosna. Ciąża trwa cały rok i poprzedzona jest okresem godowym. Bestie wydają podobne dźwięki do kojotów, choć ich natężenie jest o wiele silniejsze i bardziej słyszalne. Gdy tylko pierwsze światło Solimusa oświetli terytorium godowe stada, samce i samice rozpoczynają koncert. Hałas trwa kilkanaście dni, będąc zmorą dla uszu niemal każdego. Młode od razu po narodzinach potrafią samodzielnie się poruszać, stając się częścią rodzinnego społeczeństwa.
Bestie odżywiają się padliną, choć to nie jedyny sposób aby zaspokoić głód. Polują gromadnie na zwierzynę, wykorzystując liczebność i taktykę okrążania ofiary. Potrafią łowić łapami i pyskiem ryby w płytkich rzekach czy strumieniach. Należą do świetnych pływaków. Są bardzo szybkie i mogą pokonywać bez odpoczynku długie dystanse. Olbrzymie płuca, silne kończyny i smukła sylwetka to atuty stawiające monstrum na szczytach najszybszych stworzeń krainy (dorosłe wichrunie osiągają prędkość 130 km/h). Zmysł węchu wyczuwa smród padliny na kilometr, a długi, gadzi pysk, wręcz stworzony jest do babrania i rozbebeszania wnętrzności. Uczta wydaje się być bezlitosnym cyklem wykorzystania wszystkiego, co nadaje się do jedzenia, a jedyne co po nim pozostaje, to goły szkielet. Mimo swej dzikości, bestia jest wiernym kompanem. Łowcy i myśliwi polują na stworzenia dla ich skóry i dość smacznego mięsa, które ma swoich smakoszy pośród wielu ras. Wygarbowana skóra wykorzystywana jest do wytwarzania butów i skórzanych ubrań.
Poziom: 41