Odynn to niebezpieczna bestia, efekt mutacji i spekulacji genetycznych szalonego druida. Wyglądem przypomina olbrzymiego dzika, nafaszerowanego splotem mięśni. Monstrum dochodzi do trzech metrów długości i niemal dwóch wysokości. gdy stoi na swych czterech kończynach. Maksymalna waga drapieżnika nie przekracza czterystu kilogramów. Głowa wyglądem przypomina świński ryj z rozrośniętymi mocno szczękami.
Uzbrojone są w ostre rzędy zębów i charakterystyczne pionowe kły, wyrastające z dolnej żuchwy. Długie na trzydzieści centymetrów, lekko zakrzywione, stanowią niebezpieczną dla przeciwników broń. Masywny i zbity korpus łączy się z łbem bez odcinka szyjnego. Górna część czaszki pokryta jest ostrymi kościanymi kolcami, tworzącymi coś na kształt promienistej korony. Przez grzbiet ciągną się trzy rzędy podobnych, choć o wiele krótszych i tępych kolców. Przednie nogi bestii są dłuższe od tylnych, zakończone czteropalczastymi szponami, które bez problemów zdolne są rozpruć i rozerwać kolczugę. Tylne kończyny są krótkie i posiadają dwuczęściową, hakowatą racicę, ułatwiającą wędrówki po podmokłych terenach. Charakterystyczną cechą wyglądu odynna jest trzecia para kończyn, usytuowana pośrodku tułowia. Są one niedługie, wyglądem przypominają ludzkie ręce, zakończone drapieżnymi pazurami. Po bokach tułowia wyrastają jeszcze dziwne, poskręcane macki, które są efektem nieudanych mutacji i eksperymentów. Wydawało się ze nie mają one zupełnie zastosowania, choć po latach obserwacji i badań stwierdzono, że są organami rozrodczymi samców. Samice pozbawione są odrostów.
Odynn zamieszkuję większość kompleksów leśnych Fallathanu, zarówno tereny równinne jak i górskie. Jako bestia będąca efektem mutacji i eksperymentów, zdolna jest do rozpłodu, dzięki czemu może zapewnić ciągłość gatunku. Żeruje zarówno w dzień jak i nocą. W skład diety odynna wchodzi roślinność bazująca na wszelakich owocach. Nie stroni od mięsa a nawet padliny. Wszystkożerność ułatwia znacznie przeżycie, zwłaszcza w okresie zimowym.
Nie tworzy stad i watah będąc samotnikiem. Jedynie samice opiekują się przez kilka miesięcy młodymi, zapewniając im pokarm i ucząc podstaw przetrwania. Samce nie tolerują na swym terytorium innych przedstawicieli swego gatunku. Zdolne są atakować nawet większych i silniejszych przeciwników, popadając w niekontrolowany szał. Są wtedy bardzo niebezpieczne, zwłaszcza ich szarże, zdolne powalić i poturbować najtwardszych wojowników. Ich twarde i naszpilkowane kolcami łby, służą tak naturalny taran. Okres godowy przypada późną jesienią. Odynny gromadzą się stadnie na obrzeżach lasu, są bardzo agresywne, podejrzliwe i nadpobudliwe. Tylko najsilniejszy samiec kopuluje z przybyłymi samicami, pozostali - o ile przeżyli - odchodzą z niczym. Ciąża trwa całą zimę a wczesną wiosną samica wydaje na świat od dwóch do pięciu odynnich warchlaków. Rosną bardzo szybko i gotowe są do walki o przetrwanie gatunku, już na późną jesień. Dzięki temu zjawisku populacja potworów w dość krótkim okresie czasu ogromną liczebność, stając się konkurencją dla pozostałych leśnych drapieżników.
Obecnie odynn należy do często spotykanych bestii i wymagających przeciwników. Bardzo łatwo poddaje się tresurze, towarzysząc tropicielom i łowcom jako doświadczony chowaniec. Wykorzystywany do treningu gladiatów i gladiatorów na arenach walk. Jego skóra powszechnie wykorzystywana jest do wytwarzania tanich i uniwersalnych ubrań czy skórzanych pancerzy. Pazury i zęby stosuje się jako elementy zdobnicze. Ciekawostką jest krew odynna, z której sporządza się wyśmienitą czerninę, godną arystokratycznych stołów.
Poziom: 50